WITAMY WAS KOCHANE ŚREDNIAKI TO JUŻ PIĄTEK! MAMY DLA WAS KILKA ZADAŃ, A POTEM JUŻ ODPOCZYWACIE! PRZED WAMI PIĘKNY SŁONECZNY WEEKEND!
No to zaczynamy!
Na początek troszkę się rozgrzejemy,możecie zaprosić do zabawy swoje rodzeństwo, a więc wstajemy i bawimy się razem:
Marsz w różnych kierunkach.
„Wiatraczki”– zabawa ruchowa. Dziecko wykonuje obroty wokół własnej osi w prawą i lewą stronę.
„Wiatr i wietrzyk” – zabawa ruchowa.
Dzieci – drzewa,stoją w rozsypce w niewielkim rozkroku, ręce trzymają w górze. Rodzic mówi, a dzieci wykonują. Wieje lekki wiaterek i porusza tylko bardzo cienkie gałązki – dzieci poruszają tylko paluszkami. Zaczyna wiać wiatr i porusza gałęzie – wykonują ruchy rąk w prawo i w lewo. Wietrzysko wieje i porusza całe drzewa – dzieci poruszają się całe. (należy zwrócić uwagę, aby nie odrywały nóg od podłogi). Wiatr robi się coraz mniejszy…
„Pada deszcz” – zabawa ruchowa orientacyjno - porządkowa. Dzieci stoją w rozsypce. na hasło: pada deszcz – dzieci chodzą i podnoszą ręce tworząc z dłoni parasolkę, kiedy rodzic mówi: uwaga kałuża – udają że przeskakują kałużę. na hasło: ulewa – uciekają i stają koło szafek lub kucają koło stolików, krzesełek. Marsz po obwodzie koła.
„Żegnaj zimo” - teatrzyk sylwet na podstawie wiersza Anny Surowiec.
• Zapoznanie dzieci ze zmianami zachodzącymi w świecie przyrody wraz ze zmieniającymi się porami roku.
Zachęcamy Was do odegrania teatrzyku z rodzeństwem, rodzicami. Porozmawiajcie na temat przedstawienia. - Kto wystąpił w opowiadaniu? - Dlaczego Basia chciała przynieść bałwankowi rękawice i szalik? - Co spowodowało, że bałwanek był smutny? - Co zniknęło razem z bałwankiem? - Jaka pora roku przyszła po zimie? - Co ze sobą przyniosła?
„Przyszła Basia do bałwana:
Basia:
Chciałabym zapytać pana
czy pan ciepło jest ubrany?
Czy nie zimno panu trochę?
Może panu coś przyniosę?
Bałwan:
Nie potrzeba mi niczego
bo kubraczek mam ze śniegu,
garnek służy mi za czapkę...
wprawdzie czasem zimno kapkę,
bo z metalu jest zrobiony
za to ładnie ozdobiony:
ma dwa ucha, kwiaty piękne
chyba z dumy zaraz pęknę!
Basia:
Ale mróz tak strasznie szczypie...
Bałwan:
Ja się czuję znakomicie!
Mróz nie straszny dla mnie jest
bo się ruszam stale fest!
Chucham w ręce, skaczę sobie
i cieplutko mi się robi.
Basia:
Mój bałwanku, mój kochany,
zima jeszcze potrwa trochę,
może chociaż rękawice
zaraz z domu ci przyniosę
by ogrzały twoje ręce?
Bałwan:
Hej, hej Basiu już wystarczy,
nie potrzeba ubrań więcej,
bo to słońce no i deszcz
dla bałwana straszna jest.
Stoi bałwan dzień i dwa
uśmiechniętą buzię ma.
Myśli sobie: fajna sprawa
to dla dzieci jest zabawa,
gdy ze śniegu kule toczą
i ze sobą stale droczą,
która kula lepsza jest.
Ustawiają je na sobie,
po czym zaczynają zdobić:
w rękawice, szalik kolorowy
i bałwanek już gotowy.
Stoi bałwan tydzień, dwa,
lecz nietęgą minę ma.
Basia:
Hej bałwanku! Jak się masz?
jakaś smutna twoja twarz,
Ktoś Cię skrzywdził?
Coś ci zniszczył i wyrzucił?
To byś bardzo mnie zasmucił
taką wieścią nieprzyjemną...
Bałwan:
Nie, nie, tylko coś się dzieje za mną.
Trochę śniegu mi ubyło,
czapka mi się przekrzywiła...
Basia:
Nic się nie martw, ja pomogę
przetrwać ci ten trudny czas
zanim w marcu ruszysz w drogę
i zostawisz tutaj nas.
Stał bałwanek miesiąc, dwa,
aż zaczęła spływać kra,
wielkie tafle lodu płyną
na nich bałwan z dziwną miną
,który nie wie co się dzieje,
bo gdy słonko wiosną grzeje
to on zmniejsza się - topnieje.
Zanim Basia się spostrzegła,
to bałwanek zniknął już,
a z nim zima no i mróz.
Gdy się zmienia pora roku,
trudno jej dotrzymać kroku.
Przyszła wiosna, słońce świeci,
w parku słychać już śmiech dzieci,
wszystkie cieszą się i skaczą,
że już zimy nie zobaczą.
Witaj wiosno! Witaj nam!
I otwieraj już swój kram
pełen ciepła i zieleni,
śpiewu ptaków, tęczy barw,
my czekamy z utęsknieniem,
niech ta pora ciesz nas!
Masażyk relaksacyjny „Jaka dziś pogoda?”
Jaka dziś pogoda?
Może słońce świeci?- okrężne ruchy dłońmi
Albo deszczyk kropi?- uderzenia opuszkami palców
Nie to deszczyk buty topi- szybkie i mocne ruchy palców
Może ulewa nas zalewa?- oklepywanie dłońmi
Lub piorun trzaska w drzewa?- lekkie klaśnięcie w dłonie
Potem w ziemie szybko leci- opadnięcie dłoni na plecy
Jak się czują wszystkie dzieci?- masowanie po szyi.
Dla chętnych dzieci: (To zadanie mieliśmy robić w przedszkolu, niestety plany nam się pokrzyżowały)
Wspólnie z rodzicami posadźccie cebulki kwiatowe, dbajcie o nie codziennie podlewając i obserwując ich wzrost. Przypomnijcie sobie jakie warunki są niezbędne do prawidłowego wzrostu roślin.
Będzie Wam potrzebne pudełko po serku lub pudełko po jajkach..(nie zapomnijcie o zrobieniu dziurek od spodu pudełka ;rośliny potrzebują powietrza(tlenu) odpowiednie podłoże(ziemia); cebulka; odpowiednie nasłonecznienie i woda.
Czekamy na Wasze efekty pracy ;-) Jesteśmy ciekawe jakie kwiaty Wam wyrosną!
Powodzenia i udanej zabawy!